Tu za rogiem był dom
niczyj
żółty jak słonecznik
pachniał, stał, wyglądał
jak jeden ze stu
milionów żółtych domów
zniknął, zbyt szybko by w nim zamieszkać
zbyt szybko, by przypatrzeć
się szczegółom
Z reguły domy nie znikają,
chyba że są
z waty
(14.06.12)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz