poniedziałek, 18 maja 2015

Sklepy Ubraniowe

chcą mnie tak na chwilę
żebym od czasu do czasu
targał im sukienki

Pani, sukienki to ja mogę targać
za darmo, ot tak,
po grób

(18.05.15)

u Ewy i Haliny

idę do matron
czy można by ściąć sobie
głowę?
proszę siąść, Pan kołnierz
ma sztywny
tak że olaboga
od razu młodość się przypomina
dobrze
no to jak?
tu tak
    tam nie
z tyłu uważać, bo
zresztą jak Pani chce
/głaszcząc namiętnie/
ale gęste
Pan nawet nie wie
ile kobiet by się dało
pokroić
za takie włosy
oglądał Pan debatę? ja
to tam lubię tego D., męski taki
i wygląda
/z boku/ a co to wyglądem się rządzi?
radio mówi, że wygrał K.
podobno zniszczył
Pani nie wierzy radiu
to tylko fale, nie można ufać
tutaj bym tak maszynką, bo zarost
i tak się układa tutaj w górę, będzie się podobać
dobrze, mówię, bo nie widzę
nic bez okularów i tak
na perukę by Pan oddał
zawsze to jakiś zarobek
nie drapie?
drapie
no ale co, przecież jej nie powiem
oko mrużę,
dalej nic nie widzę i tak bo nie mam okularów
nałożyć coś no podnieść
                         ciupkę?
włala
ile? siedemnaście
daję dwie
nie mam, pójdę zaraz, Pan poczeka
/z boku/ Pan to nie dość, że włosy
ładne, to cały Pan ładny taki
normalnie jak dziewczynka
                (ja wiem czy to dobrze)
no nie ma, no nikt nie da Panu, bo
szefowie wieczorem chodzą i sprawdzają
Ach, Pan da ile pan ma
Czternaście?
niech będzie, strzyc Pana to i za czternaście
przyjemnie

(18.05.15)