Co dalej?
Może utopię się w morzu utopijnych wizji
szczęścia
Może rozłożę
jak puzzle
Może położę się i zalęgnę
w polu piasków wolno ruchomych
Może liczyć będę na
palcach
umyki
jak biegną za horyzont
i rozmywają wraz z wadą wzroku
(19.06.12)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz