Obejmując czule Twoje przeraźliwie obce
ciało
w głowie miałem Chopina
i teczówek zielonych wspomnienie
te
przystanki na wyznania
i wymianę
niedopowiedzeń
nie znam Cię
somatyczna kradzież kształtów
to prymitywny rodzaj konsumpcji
jem Cię
od trzech godzin
dalej głodny
(01.01.12)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz