niedziela, 21 października 2012

zwątpienie

Co Ja mam prócz tego miasta
hejnału trzy razy na dobę
słonecznika w dłoni,
który zaraz rzucę na mróz

Co ja mam prócz zimna
i drgawek bezlitosnych
dziury między żebrami
i twardości chusteczek

Co ja mam teraz
gdy nie mam nic
Co miałem wtedy,
gdy miałem wszystko?

(13 X 12)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz