z bezdennej otchłani bladobłękitnej atlantydy sedesu
tysiącem
zaplutej cząstek
organicznych brunatności
nad stan wyeksplodowany
tykliwy ziołorealny bomb
mojej duszy
defekatywnej
nadchodzi potop
mityczne zaczadzenie na wylot
namiotów "międzyświata"
przez własne ekskrementy
tak jak można również udławić się językiem
albo wodą z brodziku
w zasadzie można udławić się wszystkim
PLAGA JAMAJSKA
(13.07.14, FZZ, THC, PIW)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz