piątek, 8 sierpnia 2014

wczorajsze zapisane telefonicznie (LIRYKI DUŃSKIE)

czas jest płonącą żyrafą wiecznych melancholii
nieboskłon robi skłon
                                   po pięty
                                   nadęty
skłaniałbym się
wyuczone po stukroć płyny gwiezdne
     w bezświetlny plan
koła
nieuwierzenie
zwierzęce
sisza nie si
                 rozszum
mil
     kliwy
siwy
bunt porządków

tu
dotknij czy, parzy
mleczny krzyk
kominiarzy
tu
dotknij czy, swędzi
kasztani pakt
żołędzi

                     rozłóż
nogi na krzyż
wstydliwa piranio mogił
pisarzyn
              niewstanie

(31.07.14; CW, FZZ)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz