To jak zamknięcie oka
Gdzie jestem teraz
Gdzie byłem przed
Alternatywy
Hiperbolizuję
szept powietrzny
szum liści
KRZYCZ!
On, w białym płaszczu
Ja
bez czucia w powiekach
układam się
składam
rozkładam
zakładam
Martwy
w trzecim stadium gnicia
(24.09.12)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz