Pod krzyżem
z ogniem
i bez mysli narętnych
z Tobą daleko i wysoko
głową przy ziemi
tu ja
pukam znowu
otwórz tak, jak niegdyś otwierałaś
roześmiana
kamień z natury jest twardy
ja tylko mam kości i skórę
i serce z gąbki
wpław przez jezioro
wieczorową porą
(19.09.12)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz