Ja dziś mam się
zanadto
pół na pół
jak jabłko
co się potłukło spadając z drzewa
lęk przed nożami
które garściami
wyżynają miąższ
mój
niewinny
płukam się na kompot
lecz tam będę tylko
jednym z dwudziestu siedmiu
rozgotowanych jabłek
(01.08.12)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz