czwartek, 2 sierpnia 2012

Metafora kompotu

Ja dziś mam się
zanadto
             pół na pół
jak jabłko
co się potłukło spadając z drzewa

lęk przed nożami
które garściami
wyżynają miąższ
                mój
                niewinny

płukam się na kompot
lecz tam będę tylko

jednym z dwudziestu siedmiu
rozgotowanych jabłek

(01.08.12)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz