Chciałbym byś choć raz
zapragnęła mnie tak
od stóp do głów
nagim krzykiem tęsknoty
Chciałbym byś choć raz
zapragnęła tak
śmiałością wiatru
bez półnut i półpauz
Chciałbym by choć raz
owładnęła nas
szczerość uniesienia
tchnieniem nocnej melodii
szepcąc
niemgliście
o światach
dawno
zapomnianych
(07.06.14)
sobota, 7 czerwca 2014
niedoszłe trójwersy
jesteś być może
wątłym pragnieniem
kłamstwem zachłannym
nocy samotnych
jesteś być może
nieśmiałym szeptem
uwiędłych motyli
jesteś być może
milczeniem pocałunków
rzucanych w eter
jesteś być może
morzem ucichłym
po falach sztormu
jesteś
być może
(07.06.14)
wątłym pragnieniem
kłamstwem zachłannym
nocy samotnych
jesteś być może
nieśmiałym szeptem
uwiędłych motyli
jesteś być może
milczeniem pocałunków
rzucanych w eter
jesteś być może
morzem ucichłym
po falach sztormu
jesteś
być może
(07.06.14)
impresje truskawkowe
szturmująco
opalizujący
bełkot o pium
filozofia okna
rozklamkowanie w nieistnienie
smugi samolotów
nieba bez
i krzykliwych przemilczeń
wybłękitnienia ni
stąd
ni
zowąd
(06.06.14)
opalizujący
bełkot o pium
filozofia okna
rozklamkowanie w nieistnienie
smugi samolotów
nieba bez
i krzykliwych przemilczeń
wybłękitnienia ni
stąd
ni
zowąd
(06.06.14)
niedziela, 1 czerwca 2014
Polipologia
słowa odliczam
w pociągnięciach różdżek
nibymistyczne popiskiwania
cichych zachodów
słońce oświetla słonecznik
słonecznik słońcem rozświetlony
przyziemnie
zbite w grupki łupiny
ścieżek
dokoła siedzą
nadzy między drzewami
sączą ostatnie śniadanie
starzy i pognici
późnowiosenni
mają we włosach
siwy szept
kamieni
ci, którzy chodzą
to raczej ewenementy
rozwydrzeni od czasu
do czasu
skołatani
w hałasie kroków
samość ma smak próchna
(01.06.14)
w pociągnięciach różdżek
nibymistyczne popiskiwania
cichych zachodów
słońce oświetla słonecznik
słonecznik słońcem rozświetlony
przyziemnie
zbite w grupki łupiny
ścieżek
dokoła siedzą
nadzy między drzewami
sączą ostatnie śniadanie
starzy i pognici
późnowiosenni
mają we włosach
siwy szept
kamieni
ci, którzy chodzą
to raczej ewenementy
rozwydrzeni od czasu
do czasu
skołatani
w hałasie kroków
samość ma smak próchna
(01.06.14)
Subskrybuj:
Posty (Atom)