poniedziałek, 20 maja 2013

godzina

wpółdo
        może za
        trzydzieści
przemierzające rytmicznie ulice
ciemne okulary

raz pstryk
       dwa pstryk
               trzy pstryk
opadanie

mielizna kostek
gdzieś tu może pomiędzy
są i Twoje szczątki
obcasów

tup tup
tupanie
wszystko złożone
  w pozór harmonii
wychylające kępki trawy
      po 14 źdźbeł
ma
     ła
        to emancypacja
parzystości

normalnie to
 oszalenie

(20.03.13)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz