odszedłem od siebie
na krok
a krok to o krok
za daleko
pamietam kiedyś, gdy
okno opowiadało
historię
o mnie
słuchałem jak dżdży się mzy
wystukuje
rytm
i śni się źli czasem
______________
tak,
miałem wtedy trzynaście lat
i przez brzuch cukierkowy nie widziałem przyrodzenia
_______________
i śnił mi się wył
dwór i cytryny
na wietrze
słodki zapach mokrych asfaltów
trelemorele
grane na trąbkach
serenady ścian
i trele
cieni
wyobrażałem sobie,
że wpadam przez witraż
w lazur świątyni
gdzie na ofiarę
składa się pocałunki z dziewiczych
rymów
i niewinności dotyku
________________
pamiętam kiedyś, gdy
okno opowiadało
historię
o mnie
byłem Panem z książek
to znaczy nosiłem
okulary grube jak dna butelek
i chodziłem zgarbiony lekko
wiecznością
i roi mi się
dwoi troi
coś
jakby wspomniane dawno
zapomnienie
mam wręku długopis
piszę coś dość długo
i na końcu zostaje ze mnie
ość
to ja
odszedłem od siebie
spadłem
z parapetu
o pet za daleko
(05.03.15)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz