poniedziałek, 17 czerwca 2013

presso

Na Rynku pojawiają się pierwsze kwiaty słońca
szum przybranych w pisk gołębi kawiarenek
uśmiechy kamienic
i unoszący się wśród cieni rozkoloryzowanych parasoli
lekki i orzeźwiający aromat
           świeżo palonej kawy

{dotykasz mnie ustami
      w porozrywaniach tych krótkich chwil
gdy nikt nie patrzy
kwaskowa gorycz czarnej szminki
rozchodząca się kolejno po wyposzczonych smakowych kubkach
nerwach
              komórkach
                                 w eter}

dzieci
         jak tamtego lata
gonią ptaki

{16.06.13}

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz