środa, 18 marca 2015

mellodyjka

rozśnił mi się sen podniebny
absolutnie niepotrzebny
absolutnie wydumany
zdrapany ze ściany

rozśnił mi się sen podniebny
absolutnie niepotrzebny
absolutnie wydumany
zdrapany ze ściany

rozśnił mi się sen podniebny
absolutnie niepotrzebny
absolutnie wydumany
zdrapany ze ściany

(18.03.15)

piątek, 6 marca 2015

cjalizm

dżuma
nie duma

(06.03.15)

w przełomie piątego z szóstym

mógłbym się tak
w wieczność
wymuskać
wysmarkać
pociągnąć za ucho

(05.03.15)

autoportret rozczulany

odszedłem od siebie
na krok
a krok to o krok
za daleko

pamietam kiedyś, gdy
okno opowiadało
historię
o mnie
słuchałem jak dżdży się mzy
                 wystukuje
                 rytm
i śni się źli czasem
 ______________

tak,
      miałem wtedy trzynaście lat
i przez brzuch cukierkowy nie widziałem przyrodzenia
_______________

i śnił mi się wył
dwór i cytryny
na wietrze
słodki zapach mokrych asfaltów
trelemorele
grane na trąbkach
serenady ścian
i trele
cieni

wyobrażałem sobie,
że wpadam przez witraż
w lazur świątyni
gdzie na ofiarę
składa się pocałunki z dziewiczych
rymów
i niewinności dotyku
________________

pamiętam kiedyś, gdy
okno opowiadało
historię
o mnie
byłem Panem z książek
to znaczy nosiłem
okulary grube jak dna butelek
i chodziłem zgarbiony lekko
wiecznością

i roi mi się
dwoi troi
coś
jakby wspomniane dawno
zapomnienie
mam wręku długopis
piszę coś dość długo
i na końcu zostaje ze mnie
ość

to ja
odszedłem od siebie
spadłem
z parapetu
o pet za daleko

(05.03.15)

poniedziałek, 2 marca 2015

WORD

świecą mi
w okna
paskudne potwory
reflektory
        co jakiś pół gasną
        na piętnaście
        i znowu
        od nowa
świecą mi
w okna
potwory
reflektory

(01.03.15)

czystego rozumu nam trzeba

a pięćset mil
to kilka chwil
a klika mi  
   klika
ot skrajna krytyka
     (mi skrycie kretyni) ?

(01.03.15)

niromaizm

w sięsobość
wysączyłem się
ostatnim sitem
                        tu
podlat tu do mnie
on i pyta:
Pan Poeta?

Ja mu na to Pan
a i owszem
ptfu
jak dławienie się ostatnie
wygrzeszenie
dla mnie nie ma tu,
            Pan rozumie
przerzutnia do następnego wersu,
ot żebrzę
o kawałek okruszka

(01.03.15)

boriswją

zaufaj mi, że sny
to tylko piana dni

a każde z tych przebudzeń
to tylko piana złudzeń

(01.03.15)

zegarniczki

a z zegarów
czas zrobić popielniczki
natrętny
ich nakręt
przedwieczny
wysmęcić w chwilowość
rozdymów

jak kropka po kropli
tiktaki wskazówek
migocą nieśmiało
po kartach pocztówek
a karty nadęte
wyśmigłe z mozołu
zamienił ów tiktak
w kupę
            popiołu

ot co

(02.03.15)